Szczegóły
Czytaj więcej
Jeśli jakaś grupa na zewnątrz, powiedzmy jak gangsterzy lub coś, zrobi tego rodzaju rzecz, w jakimś małym, odległym miejscu, wiosce lub czymś takim, wchodzi do środka i używa broni, by zabić ludzi i ukraść ich zboża, a następnie sprzedać je gdzie indziej. Wtedy te grupy zostaną uznane za gangsterów, terrorystów, cokolwiek, a następnie będą ścigane, dopóki nie zostaną złapane i wtrącone do więzienia na sto lat, czy coś takiego. (Tak, Mistrzyni.) Ale to jest prezydent i rząd Rosji i nikt nie odważył się nic powiedzieć na początku. (Tak.) A teraz nadal są tacy cisi, niektórzy nadal milczą. (Tak, Mistrzyni.)
