„Miejsce w wyższym Królestwie jest zapewnione przez szczerą sumienność, Łaskę Mistrza i Boże Miłosierdzie”, część 1 z 19

Witam wszystkich moich drogich przyjaciół. Niech Bóg was błogosławi, kocha i okazuje wam Jego/Jej Miłość. Obyście również poznali Jego/Jej Miłość i Błogosławieństwo.

Dzisiaj, podczas przygotowywania dla siebie małego posiłku, przypadkowo usłyszałam jeden z wcześniejszych wierszy. Musiał zostać napisany kilkadziesiąt lat temu. I byłam bardzo zaskoczona, zauroczona słuchając go. Był w języku aulackim (wietnamskim). A kiedy przeczytałam tłumaczenie, pomyślałam: „Och, brakuje kilku słów, nie przetłumaczono ich poprawnie - mam na myśli, dokładnie. Myślę, że muszę poprawić, sprawdzić tłumaczenie i dodać jeszcze kilka słów, aby uczynić go bardziej kompletnym i doskonałym”.

Nieważne, to nie jest najważniejsze. Głównie chodziło o to, że tak bardzo tęskniłam za domem słuchając tego. Nie pamiętam teraz tak szybko całego wiersza w mojej głowie. Wiele wierszy pisałam spontanicznie, naturalnie i nie zawsze miałam czas, aby sprawdzić i poprawić albo coś dopisać. I muszę podziękować wam, zespołowi, który pomyślał o tym wierszu i umieścił go w naszym harmonogramie do emisji.

Screaming Out Loud (Thét Gào) – Poem composed and recited by Supreme Master Ching Hai (vegan):

Nie mogę żyć w tym zamkniętym świecie, Gdzie ludzie kradną i kontrolują! Chcę wyjść poza i ponad Całą tą niewolę i ograniczenia! Muszę oddychać Wonnym powietrzem nieba. Muszę iść Gdzie wiatr delikatnie wieje.

Pozwól mi żyć, Pozwól mi rosnąć. Pozwól mi być SOBĄ! Jakkolwiek inne Jakkolwiek dziwne może się to wydawać Tobie. Ale moje życie należy do mnie. Powinienem żyć tak, bym był zadowolony!

Jeśli nie możesz podarować pokoju, nie wzburzaj burzliwego morza. Pozwól mi być wolnym! Będę latać z ptakiem, Będę wstawać razem ze słońcem Będę marzyć na powierzchni księżyca I będę pisać poezję dla płatków dzikiej orchidei.

Będę brać prysznic i śpiewać w chłodnym deszczu pierwszego dnia lata, Będę wspinać się na leśne drzewa i unosić na falach wielkiego oceanu, Będę malować delikatne źdźbła wiosennej trawy!

Będę biegać boso za polnym motylem, Będę bawić się w chowanego Z rybami w rzece. Będę śpiewać pieśni ludowe w późną jesienną noc. Będę spacerować przyjazną leśną ścieżką! Będę cieszyć się soczystym ogrodem dojrzałych owoców, One będą po prostu dla mnie spadać z drzewa!

Będę robić rzeczy, Które ty uważasz za nierozsądne i szalone. Ale mi tak bardzo będzie się to podobać!

Zostaw mnie Pozwól mi oddychać!

Och Niebo, Och Boże Usłysz mnie! Och wszystkie Anioły, Unieście mnie!

Ten i wiele innych wierszy Najwyższej Mistrzyni Ching Hai (weganka) można pobrać bezpłatnie ze strony SupremeMasterTV.com/Poems & SMCHBooks.com

Och, to naprawdę odświeżyło tak bardzo mój umysł, odświeżyło moje serce i sprawiło, że poczułam nostalgię. Ponieważ wiersz był piękny - nie dlatego, że ja go stworzyłam, ale dlatego, że jest piękny. Prawdopodobnie przemawia do wielu widzów, zwłaszcza do tych uczniów Boga, którzy są pod moją opieką. Czasami zapominam lub nie wiem, jak to wyrazić, więc mówię „moi uczniowie”, ale oni wszyscy są uczniami Boga. Jestem tylko pokornym narzędziem do przekazywania tego, czym Bóg już obdarzył ich w ich sercach. Więc ten wiersz mnie poruszył, mimo iż sama go napisałam. Ale minęło już tyle dekad; czas minął tak szybko. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że mój czas jest taki cenny, ponieważ tak wiele jest rzeczy, które mogę zrobić, które zrobiłam i które nadal mogę zrobić i które zrobię z moim czasem. Po prostu czuję, że mojego czasu jest tak mało.

Ten wiersz naprawdę był dla mnie przebudzający, chociaż ja go napisałam i trochę go znam, wciąż trochę pamiętam, teraz gdy go wysłuchałam. Wcześniej też o nim wiedziałam, ale nie miałam czasu, aby myśleć o mojej przeszłości - tylko o teraźniejszości i przyszłości świata. To pochłania zbyt wiele, całą moją uwagę, cały mój czas, całą moją energię. Muszę wciąż odnawiać siebie, odnawiać moją energię, aby nadążyć z pracą, która została mi przydzielona przez Boga Wszechmogącego i wszystkich Buddów, Świętych i Mędrców we wszystkich kierunkach i wszech czasów.

Wiersz zawiera kilka wyrażeń, które naprawdę wciąż mnie uderzają i budzą moje serce. Sprawia, że moje emocje, moje marzenia ożywają na nowo. Coś w stylu: „Chciałabym być sobą, tylko sobą i robić rzeczy, które naprawdę lubię robić. Nawet jeśli inni ludzie uznają to za szaleństwo i głupotę, mnie się to spodoba”. A także: „Będę śnić na powierzchni Księżyca”, „Będę wstawać rano razem ze Słońcem”. „Będę pisać poezję na liściach dzikich orchidei i malować na źdźbłach trawy”. Wyobraźcie sobie, jak swobodne: jak beztroskie może być to, że piszecie swój wiersz i nie myślicie ani nie dbacie o to, czy zostanie wydrukowany, czy pozostanie na liściu orchidei. Wyobraźcie sobie, jak wątły może być liść orchidei, bardzo mały, bardzo mały, bardzo delikatny, ale napisalibyście na nim wiersz, aby ofiarować go Wszechświatowi, Bogu Wszechmogącemu, wszystkim, którzy mogą się z wami połączyć - lub nie, lub nie ma znaczenia, czy im się to spodoba, czy nie; po prostu napisaliście go ponieważ chcieliście.

I malować na źdźble trawy. Wyobraźcie sobie, jak długo to może przetrwać? Ale to było moje marzenie – mam na myśli poetycki rodzaj ekspresji, marzenie o beztroskim życiu, o życiu bez żadnego planu, żadnych zorganizowanych myśli, ani żadnych konkretnych ustaleń na przyszłość, ani nikogo, kto mógłby zobaczyć, ani w ogóle nic. Po prostu robicie to, ponieważ chcecie to robić. To jest coś dobrego. Znów mnie to obudziło i doprowadziło do łez. Ponieważ chcę, aby ten świat miał takie życie. I wciąż nad tym pracuję; wciąż o nie walczę.

Widzieliście wiele przepowiedni o naszych obecnych latach na Ziemi, takich jak 2022, nawet 2023. Zwłaszcza teraz, silniejsze; jeszcze silniejsze, 2024 do 2027. Mamy zbyt wiele - zbyt wiele wstrząsów, zbyt wiele katastrof, zbyt wiele smutku, chorób i wszelkiego rodzaju nowych katastrof i pojawiają się choroby, albo te stare znów się pojawiają - te śmiertelne, przerażające rodzaje chorób pandemicznych, które myśleliśmy, że mamy za sobą lub przezwyciężyliśmy.

Media report from The Economic Times – Sept. 26, 2023, Nivedhana Prabhu: Choroba X może już się zbliżać. Brytyjscy pracownicy służby zdrowia przygotowują się na chorobę X, która według nich może być bardziej śmiertelna niż COVID-19 i może mieć podobny skutek jak grypa hiszpanka. WHO twierdzi, że choroba X może być nowym czynnikiem, wirusem, bakterią lub grzybem bez żadnych znanych metod leczenia. Ekspert, Kate Bingham, która wydała ostrzeżenie, wspomniała, że wirus może spowodować 20 razy więcej ofiar śmiertelnych niż COVID-19.

Excerpt from “Top Hong Kong scientist sounds alarm on next pandemic” by AFP News Agency – July 21, 2024, Dr. Yuen Kwok-yung: Górna wartość szacunkowa to 100 milionów zgonów w 1918 r. [z powodu grypy hiszpanki]. Tym razem to może być 400 milionów ludzi. To naprawdę przerażająca liczba.

Excerpt from “This Prophet Actually Predicted Trump’s Assassination Attempt 3 Months Ago” by Capturing Christianity – July 15, 2024, Cameron Bertuzzi: Czy uwierzylibyście mi, gdybym wam powiedział, że próba zamachu na życie Prezydenta Trumpa została faktycznie bardzo szczegółowo przepowiedziana kilka miesięcy temu? W marcu ten gość o imieniu Brandon Biggs naprawdę szczegółowo przepowiedział wydarzenia, które właśnie miały miejsce.

Reverend Brandon Biggs: Widziałem, jak Trump się podnosi. A potem zobaczyłem próbę zamachu na jego życie, że ta kula przeleciała mu koło ucha, i znalazła się tak blisko jego głowy, że rozerwała mu błonę bębenkową.

Pan pokazał mi nadchodzącą plagę i że 350 milionów ludzi zginie. by Last Days – July 4, 2024, Reverend Brandon Biggs: Mam dziś do przekazania trudne słowa, i... proszę was, abyście mieli dla mnie cierpliwość. Pomóż mi, Duchu Święty, abym przez to przeszedł. Pan mnie zabrał i zobaczyłem całkowite zamknięcie społeczeństwa bardziej niż cokolwiek, co można pojąć, nawet gorzej niż w 2020 roku. Powiedział: „To, co ma się wydarzyć, nie wydarzyło się od setek i setek lat”. Byłoby to takie (wydarzenie) jak cień Czarnej Śmierci w latach 1300. Nie było niczego „na twoje ramię”, co by temu zapobiegło. Nic. Nic nie mogło tego powstrzymać. Każdy, kto się tym zaraził, już nie żył. Potem zobaczyłem 350 milionów (zgonów), na całym świecie. Potem zobaczyłem „30” nad Stanami Zjednoczonymi.

Chyba jestem teraz rozemocjonowana. Nie potrafię się dobrze wyrazić; proszę, wybaczcie mi. Chcę mieć to marzenie dla siebie i dla was. Zrobię to; chcę, by to się spełniło. Proszę, walczcie razem ze mną. Walczcie razem ze mną. Nie musicie posiadać broni. Nie musicie nikogo zabijać, aby wygrać. Wygrajcie sami ze sobą. Odnieście zwycięstwo nad sobą.

Po prostu odrzućcie wszystko, co ma związek z zabijaniem. Wyrzeknijcie się zabijania, abyście nie zostali zabici w ten sam sposób. To wszystko, bardzo proste. Pokutujcie przed Bogiem. Przysięgnijcie sobie, że zawrócicie, abyśmy pewnego dnia wrócili razem do Nieba, albo jeden po drugim. Będę czekała na was, aby was powitać w mojej Niebiańskiej Siedzibie, którą Bóg pozwolił mi stworzyć dla was. Mój dom nie jest tutaj na Ziemi, lecz mój Dom jest w Niebie, gdzie nigdy nie może zostać zniszczony; nigdy nie będziecie wyeliminowani, nękani, molestowani, ani uciskani w jakikolwiek sposób. Będziecie żyli jako wy, wy sami, jak we śnie, o którym pisałam w tym wierszu, kiedy byłam młodsza.

Photo Caption: Dołącz do mnie, aby świętować czyste życie!

Pobierz zdjęcie