Wyszukiwanie
polski
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • polski
  • italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Others
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • polski
  • italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Others
Tytuł
Transkrypcja
Następnie
 

Niebo pomaga Ukrainie w wojnie między dobrem a złem

Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej

Host: W sobotę 12 marca, 2022, nasza Najukochańsza Najwyższa Mistrzyni Ching Hai łaskawie poświęciła Swój czas, aby odpowiedzieć na pytania członków zespołu Supreme Master Television na temat rozpaczliwej wojny na Ukrainie, oraz jak odważni Ukraińcy tak dzielnie bronią swoją ojczyznę, pomimo minimalnej pomocy z zewnątrz. Mistrzyni podzieliła się Swymi spostrzeżeniami o tym, że jest to walka między siłami dobra i zła, oraz że używa wszelkich dostępnych pokojowych środków w tym Supreme Master Television, aby pomóc Ukrainie w tej bitwie przeciw niesprawiedliwości. Mistrzyni omówiła również dlaczego niektóre osoby nie łapią COVID.

(Mistrzyni, dlaczego źli ludzie jak np. Biden, Pelosi i p Franciszek nie łapią COVID?) Och, tak negatywny poziom? (Tak.)

Ponieważ, oni pójdą do piekła. A pacjenci COVID, kiedy umrą, to idą do Nieba. (Och. Rozumiem.) To jest mój warunek z nimi. (Prawda, tak.) Jeśli oni okażą skruchę, nawet jeśli nie wydobrzeją, to pójdą do Nieba. (Rozumiej. Tak, Mistrzyni.) I taki jest warunek. (Tak, Mistrzyni.) A więc, grupa COVID, oni to wiedzą. A ci, których poziom jest negatywny jak wam mówiłam wcześniej, to ich nie zakażą. Gdyż jeśli ich zakażą, to oni mają szansę, aby iść do Nieba. (Tak.)

Bo pacjenci COVID, oni płacą swój dług poprzez to cierpienie. (Och.) Oczywiście, nie każdy płaci taką samą ilość. (Tak.) Więc niektórzy mają ciężko lub umierają. A niektórzy mają średnio albo długoterminowo. To zależy też od ich karmy. (Rozumiem, Mistrzyni.) i jedzenie mięsa; jakie ilości i jaka jest postawa wobec osób-zwierząt, itp. (Tak, Mistrzyni.)

Ponieważ powiedziałam Niebu: „Ci ludzie, chociaż jedzą mięso, ale ich serca nie są niegodziwe. Oni nie chcą celowo krzywdzić osób-zwierząt. Oni po prostu idą z prądem. Nie wiedzieli nic lepszego”. (Prawda. Tak.) Chociaż jest dostępnych wiele filmów i tak dalej, ale to tylko nawyk w nich wyuczony. Oni nie mają tej niegodziwej tendencji. A więc, jeśli okażą skruchę, zmienią swój styl życia albo jeśli umrą w takich ciężkich warunkach cierpienia, to zostanie im wybaczone. Oni mają niższe Niebo, które na nich czeka. (Tak, Mistrzyni.) Nie martwcie się zatem o nich za bardzo.

A inni, oni nie złapią COVID, ale dostaną inne rzeczy w piekle. (Tak.) Nie ujdzie im to na sucho. I kara jest bardzo ciężka tam na dole. (Prawda.) Cierpienie nie kończy się i jest głębokie, tak okrutnie bolesne. (Rozumiem, Mistrzyni.)

Pacjenci COVID kiedy umrą, to spłacili swój dług w pewnym stopniu. (Dobrze, tak.) Jak również, w tak bolesnej sytuacji oni zawsze się modlą, chociaż nigdy wcześniej nie modlili się. Wołają do Boga i Niebios, aby im wybaczono i prawdziwie żałują. I wtedy mogą iść do Nieba. Większość z nich może. (Tak.) Jeśli umrą w takiej sytuacji, w tego typu warunkach, w takim stanie mentalnym. (Tak, Mistrzyni.)

A te jednostki, które sprzedały diabłu swoją duszę, nie mogą być zmienione. Ci, którzy są ignoranccy i popełnili grzech, to można ich zmienić. […]

Wielu grzeszników różni się od tych, którzy sprzedali swoją duszę. I potem oni będą na zawsze pracować pod rozkazami negatywnych, żeby iść na planetę, jakąkolwiek planetę stwarzać problemy, wywoływać wojnę, rozlew krwi, powodować chaotyczną sytuację na świecie. Oraz rekrutować więcej ludzi, którzy są podatni, żeby im sprzedawać. (Och, och.) I wtedy, tego właśnie oni chcą. Chcą poszerzać swoją populację. (Tak.) Ich siłę roboczą i władzę. (To prawda.) Tak więc ciągle to robią.

Podobnie jak Rosja teraz, nie miała żadnego powodu wcale, aby wkroczyć i zabijać ludzi w ten sposób. (Tak.) To jest pod wpływem złej negatywnej mocy, siły negatywnej. A Putin gości to, (Tak, Mistrzyni.) gości część tej negatywnej siły. I wtedy, ludzie też go słuchają, ponieważ on ma być liderem i robi coś w pewnym sensie dobrego dla kraju. […]

A zatem Putin w jakimś sensie pomagał swojemu narodowi, ale to wszystko było złe ego. A nawet to, to jest nic co może być w stanie nadrobić za to, co robi teraz. (Rozumiem.) On zabija swoich ludzi, (Prawda. Tak.) wysyłając ich do innego kraju, żeby powodować wojnę o nic. (Tak, to prawda.) Z niczego, z żadnej wymówki. (Tak.) I zabijając reputację swojego kraju właśnie teraz tak samo. (Tak, Mistrzyni.)

I jeśli cała międzynarodowa społeczność zdecyduje jakoś, teraz czy później, żeby się włączyć, to Rosja będzie skończona. (Tak. To prawda. Och.) Ludzie będą umierać. Tak jak on robi teraz Ukrainie. (Och.) Oczywiście, nie? Jeśli wybuchnie wojna na większą skalę, to wtedy to będzie wojna światowa i każdy po prostu umrze w każdej chwili, gdziekolwiek, nigdy nie wiadomo. (Tak, na pewno. To prawda.) Nie ma na to określonego czasu. […]

Rosja należy do ONZ, ale oni nie mają nic wspólnego z ONZ. (Tak.) Niedobrze. Niedobrze. I tylko powodują taki rozlew krwi. A Ukraina była dobrą, próbując pomagać NATO, pomagać gdziekolwiek możliwe - a ten, który skorzystał, ten, którego oni wspierają, odwraca się i ich zdradza. (Tak, To prawda.) To jest naprawdę, naprawdę smutne. […]

Jeszcze coś z waszej grupy? (Mistrzyni, dlaczego Mistrzyni ciągle wyraża wsparcie dla Ukrainy, mimo konieczności znoszenia karmicznych konsekwencji?)

Bo ja nie mogę tego wytrzymać! Jeśli jesteście w bólu, to mówicie, krzyczycie, wyrażacie swoją udrękę. (Tak, prawda.) Ja czuję tyle bólu, jak ludzie na Ukrainie. To niesprawiedliwość. To nieuzasadnione. To niesprowokowane. (Tak, Mistrzyni.) To niesprowokowana wojna. Oni nie zrobili nic złego Rosji. Rosja po prostu wkracza i karze ich za nic. (Tak, Mistrzyni.) Oni nie byli nawet oficjalnie przyjęci przez NATO (To prawda.) czy UE. Tylko teraz przyszła wojna i oni w pośpiechu prosili o większą pomoc. (Tak.) Jakby opierać się na starszym bracie? (Słusznie.) Oczywiście, to robi się, kiedy macie problem. Idziecie poszukać silniejszego chłopaka, silnego, aby was chronił. (Tak, tak jest. Prawda.) To normalny instynkt. (Prawda.) To niesprawiedliwość. (Tak, Mistrzyni.) Oni nie są jak dwa kraje tej samej wielkości. Czemu Rosja nie zaczepia kogoś swojego rozmiaru? (Prawda.)

Już wam mówiłam, ponieważ Ukraina jest tak malutka w porównaniu do tej wielkiej Rosji. (Tak. Prawda.) Nie wydaje mi się, że to słuszne. Oraz cały ten ból cierpiących ludzi. Nienawidzę niesprawiedliwości. A to właśnie tak jest. (Tak, Mistrzyni.) […]

Ja jestem obywatelem świata. (Tak. Tak, Mistrzyni.) Oprócz tego, że jestem duchowym nauczycielem. (Tak, Mistrzyni.) Wykonuję swoją część. (Prawda. Tak, Mistrzyni.) W Âu Lạc (Wietnamie) mówimy: “Quốc gia hưng vong thất phu hữu trách,” co znaczy, że kiedy wasz naród na problem, na przykład wojna (Tak.) to nawet idiota ma odpowiedzialność go bronić. (Tak, Mistrzyni.) Ja nie uważam, powinnam po prostu bronić mój naród, jeśli mogę. (Rozumiem, Mistrzyni. Tak, prawda.)

Ja uważam cały ten świat jako mój naród. (Tak, Mistrzyni.) Jako obywatel tego świata, mam w tym pewną odpowiedzialność. (Tak. Tak, Mistrzyni.) Każdy kraj pomógł mi w pewnym sensie dorastać fizycznie, mentalnie, emocjonalnie, wychowawczo. (Tak, Mistrzyni.) Wszyscy zależymy od siebie nawzajem, by żyć. (Tak, zależymy.) Na przykład, jecie ryż z Tajlandii, macie mąkę na chleb z Francji, tak dla przykładu. (Tak, Mistrzyni.) […] I oni przyczyniają się do dobrobytu, zdrowia wszystkich ludzi na świecie. I zatem, ja czuję, ze jako obywatel tego świata, to mam wykonać pewną część kiedy tylko mogę. (Tak, Mistrzyni. Tak.) Jestem zaangażowana nie tylko teraz; widzieliście to wiele razy, że wypowiadam się. (Tak, Mistrzyni. Tak robisz, Mistrzyni.) Wypowiadałam się przedtem. Dałam duchowe zasługi nawet Rosji. (Prawda.) Dawno temu, dla Syrii i tak dalej. Pamiętacie? (Tak, Mistrzyni.) A chociaż czasami nie wypowiadam się, to modlę się w ciszy i proszę Niebo, aby pomogło komu tylko trzeba. I nawet opowiadam się za osobami-zwierzętami. (Tak. Z pewnością.) Ja wypowiadam się nie tylko za Ukrainą.

Ukraińcy to są ludzie, tak jak ja. To moi bracia i siostry w sferze fizycznej. (Tak, Mistrzyni.) Nie mogę po prostu nic nie mówić, kiedy widzę niesprawiedliwość i cierpienie niewinnych ludzi i dzieci. (Tak.) Czy wy też czujecie ich ból? (Tak, na pewno, Mistrzyni). Oni wołają do Nieba, ponieważ są niewinni. (Racja.) I nawet, jeśli chcą uciec, to bombardują ich. (Prawda. Tak.) Pod pełną obserwacją społeczności międzynarodowej. (Tak. Nie do opisania.) Jak mogłabym milczeć? (Racja, Mistrzyni.) Jak mogłabym nie próbować mówić w ich imieniu? My mamy (kanał) telewizyjny. (Tak.) To jest środek, którym dysponujemy. (Tak, Mistrzyni.)

Nie idziemy, bo składamy przysięgę nie zabijania. (Racja. Tak, Mistrzyni.) Ale możemy użyć wszelkich środków jakie mamy, aby im pomóc. (Tak. To prawda, Mistrzyni.) Nie chodzi tylko o Ukrainę. Jeśli jakikolwiek inny kraj, jest w podobnej sytuacji, postąpilibyśmy tak samo. (Tak. Tak, Mistrzyni). Teraz, kiedy mamy głos. (Prawda. Tak.) Oni umierają w ciszy. Nie mogą nawet nikomu powiedzieć. My musimy powiedzieć. (Tak, Mistrzyni.) Musimy wyrazić ich udrękę. My musimy być środkiem, aby pomóc światu utrzymać pokój, zachować pokój i harmonię między narodami. Nie używać przemocy, gdy jest to wręcz nieuzasadnione. (Prawda, Mistrzyni.) To jest niesprawiedliwość. To nie jest sprawiedliwe. Nie chodzi tu tylko o wojnę między Rosją a Ukrainą.

Właściwie to tylko wojna z Rosji, a nie z Ukrainy. Ukraina była tylko ofiarą. Nadal jest ofiarą. (Zgadza się, Mistrzyni). Oni po prostu tam wskoczyli i zabili ich w ten sposób. Niesprowokowani. (Tak, Mistrzyni. To prawda.) Nawet jeśli społeczność międzynarodowa, Unia Europejska lub NATO zrobiły coś, co w pewnym sensie zagraża Rosji, to nie jest to wina Ukrainy. Ukraina nic nie zrobiła. (Racja. To prawda.) Więc to jest naprawdę, naprawdę złe do samego sedna. (Tak, jest. Tak.)

Nie mogę po prostu nic nie mówić. To jedyny fizyczny środek, jakim dysponuję. (Racja, Mistrzyni. Tak, Mistrzyni.) A więc karma czy nie karma, muszę to powiedzieć. Mówiłam wam, że gdybym nie mówiła, czułabym do siebie obrzydzenie. Pogardzałabym sobą, jako tchórzem. (Rozumiemy. Tak, Mistrzyni.)

Jak już wam mówiłam, jestem obywatelką świata i robię to, co do mnie należy, jakkolwiek małą i skromną część, bo nie można po prostu przymknąć oka, albo spać i dobrze się odżywiać, i nie dbać o innych ludzi, którzy cierpią, gdy są waszymi współobywatelami tego świata. Jak powiedzieliście, mimo karmicznych konsekwencji, wiedziałam o tym wszystkim, ale i tak muszę to zrobić. To jest cena, którą trzeba zapłacić (Tak, Mistrzyni.) za robienie tego, co słuszne, za bycie sumiennym człowiekiem. Nawet prosty żołnierz, wie z góry, że jeśli pójdzie na bitwę, to może zginąć. (Tak.) Albo ucierpi przez rany, albo zostanie rannym, czy może stracić nogi, a nawet rękę, ale jest gotów to zrobić. (Właśnie.) Tak samo ja. Jestem chętna. Nienawidzę tylko tego, że nie mogę zrobić więcej. To minimum, co mogę zrobić. (Tak, Mistrzyni.) Więc nie mam nic przeciwko temu.

Więc nie martwcie się o mnie. Nie przybyłam na ten świat, żeby żyć wygodnie lub w luksusie, czy żeby zawsze mi podawano i wzywano: „Mistrzyni to”, „Mistrzyni tamto”. Przybyłam tu, aby pracować, pomagać ludziom, pomagać planecie, pomagać obywatelom tego świata. Robię więc, co mogę. Nie martwcie się o mnie z karmą. Już o tym wiedziałam. Akceptuję to. Jestem gotowa.

(Tak, Mistrzyni, ale wolimy, żebyś nie miała aż tyle bólu). Och, wiem. Dziękuję. Ja też wolę to, co wy wolicie. (Tak, Mistrzyni.) Ale to, czego nie da się uniknąć, nie da się uniknąć. (Tak, Mistrzyni.) Nie martwcie się. Nic mi nie będzie. Nic mi nie jest. Jestem dużą dziewczynką. Pamiętacie? (Tak, Mistrzyni.) Jestem silna wszystkie te dekady, więc nic nie może mnie rozproszyć. Nie martwcie się. (Tak, Mistrzyni.) [...]

To nie tylko karma, to także nie jest bezpieczne. To ryzyko. (Tak, Mistrzyni.) Ale nie bierzecie tego pod uwagę. Kiedy widzicie swojego sąsiada w bólu, robicie, co możecie. (Racja. Zgadza się. Tak.) I nie jest to tylko walka między siłami fizycznymi, ale także między dobrem a złem. Możecie to zobaczyć. (Tak, Mistrzyni.)

To widać, że ta wojna naprawdę pochodzi od złych sił. (Tak.) Aby uciskać naród, który nie zrobił nic złego, aby to sprowokować, by na to zasłużyć. (Tak.)

A w tym kraju ludzie mają wiarę w Boga. Modlą się i wierzą, że Bóg jest z nimi. I wierzą, że istnieje Boska interwencja. (Tak, dokładnie. Prawda.) Na przykład, widzieli jakieś uderzenie grzmotu. (To prawda, Mistrzyni.) Czytaliście to. Powiedz mi.

(Tak. Była tam taka historia o jednym z młodych ukraińskich żołnierzy. To było w środku nocy. I widzieli, że Rosjanie zbliżają się do nich. Zadzwonił więc do swojego ojca. I poprosił ojca: ,,Proszę, módl się za nas. Jesteśmy w trudnej sytuacji”. Widzieli, że zostaną zniszczeni przez Rosjan.) Tak. (I tak potem, ojciec później im powiedział. Usłyszeli, że później było jakby uderzenie pioruna z nieba. Wyglądało to tak, jakby wydarzył się cud. Jakby nastąpił atak ze statku kosmicznego. Następnego ranka, widzieli, że wszystkie rosyjskie czołgi i ich mobilne jednostki zostały zniszczone przez to …) Przez to uderzenie, uderzenie pioruna. (Tak, przez to uderzenie. Zatem Mistrzyni, wygląda na to, że to była interwencja Boga.) Tak, tak.

(Czy to prawda?) Tak, to prawda. Już wam mówiłam. (Och.) Mówiłam wam, że modlimy się za nich też. (Och.) Nasza moc nie jest na darmo. (Tak, Mistrzyni. Prawda.) Chociaż to nie zapobiega całej sprawie, ale to nie jest nic. (Tak, Mistrzyni.) Pomaga na wiele cichych lub oczywistych sposobów.

A naród ukraiński, ma wiarę w Boga. (Tak, Mistrzyni.) Oni są narodem religijnym. (Tak, to prawda.)

A Rosja, jak się wydaje, znaczy nie Rosja, ale Putin i jego banda, nie są wierzącymi w Boga; bo inaczej nie wkroczyliby i nie używali brutalnego sposobu, aby tak traktować niewinnych Ukraińców. (Dokładnie. Zgadza się). Dzieci, kobiety i osoby starsze, tak samo. (Zgadza się.) Nawet kiedy już uciekają. Nie chodzi o to, że oni walczą czy mają broń, czy cokolwiek innego. (Dokładnie.) Są nieuzbrojeni. Słabi ludzie. (Tak.) Dzieci, kobiety, starsi. To widać w telewizji. (Tak, Mistrzyni.) W wiadomościach. Ja nie oglądam telewizji. Tylko widziałam w wiadomościach i już mi wystarcza. (To niewiarygodne, że oni to robią).

To nie żołnierze. To dowódca. (Tak, Mistrzyni.) To jest od Putina. A potem od jego gangu. (Tak, to prawda.) Oni są jak gangsterzy. Gorzej niż gangsterzy. Gangsterzy, oni nie biją kogoś przypadkowo. (Tak, Mistrzyni.) Oni karzą tych, którzy są wobec nich nielojalni lub robią im problemy. (Tak, Mistrzyni.) Ukraińcy, oni nic nie zrobili.

A co mnie bardziej zdenerwowało to fakt, że społeczność międzynarodowa nie chce zrobić nic, by pomóc. (Tak, Mistrzyni.) To jest naprawdę obrzydliwe. To wszystko są tchórze. Ciągle to powtarzam. [...] Jest to więc także walka między dobrem, a złem. (Tak. Racja, Mistrzyni.) [...]

Tak więc, jeśli ktoś przyjdzie i próbuje zabić waszą rodzinę albo pobić wasz kraj, pobić waszą rodzinę, to wy musicie ich bronić. To jest normalne. (Tak, Mistrzyni.) A ja czuję, że Ukraina to także moja rodzina. (Tak.) Mimo, że ja nie mam mięśni, ale mam mikrofon, którym jest nasza Supreme Master Television. Muszę jej użyć. (Tak, Mistrzyni.) A wasze pytanie zainspirowało mnie, aby powiedzieć moją opinię. Wykonać moją część. Robimy to, co do nas należy. Jesteśmy obywatelami świata. Jesteśmy to winni światu. (Tak, Mistrzyni. (Tak, musimy).

I dobrze to widać, że to naprawdę jest wojna między dobrem a złem. (Właśnie tak. Dokładnie.) Nie można więc powiedzieć: „Och, ja jestem po dobrej stronie i pozytywnej stronie mocy”, a potem, gdy widać, że część tej dobrej strony ma problem, udawać, że się o tym nie wie? (Nie. Nie można tego zrobić.) To nie jest w DNA waszego sumienia, prawda? (Nie, nie jest, Mistrzyni.) Nie.

Więc musimy coś zrobić coś zrobić, coś powiedzieć, przynajmniej. Tak, co tylko możemy. Modlimy się za nich też. (Tak, Mistrzyni.) Używamy naszych pokojowych środków. Wiele razy widziałam, mówią: „Och, wiele rosyjskich czołgów zniszczonych” i tak dalej. Mimo że ukraińscy żołnierze nie zrobili wiele. (Tak.) To za sprawą boga piorunów. (Tak. Och.) Bóg piorunów, oni mają tę tak zwaną Wadżrę. (Och.) To jest jak młot. W razie potrzeby mogą jej użyć, (Och.) aby coś zniszczyć. (Och. To takie interesujące). Nazywają to Wadżra. To znaczy diament. Bardzo potężna. (Tak.) Nazywają to Wadżra, co znaczy diament, niezniszczalna. Kiedy są upoważnieni, kiedy dostaną rozkaz, mogą to zrobić. (Och. Wspaniałe.) Taki jest rozkaz Nieba. (Och.) Taka jest prawda.

I cieszę się, że Ukraińcy mają wiarę. I chcę, żeby nadal mieli wiarę w Niebo. (Tak.) I chcę, żeby Prezydent Zełenski wiedział, że świat jest z nim. (Tak, Mistrzyni.) I my jesteśmy z nim, ja jestem z nim. Nie wiem, jak wy, ale ja jestem z nim. (Jesteśmy, Mistrzyni.) (Bardzo dobry człowiek.) Taki dobry człowiek. (Tak, Mistrzyni. Jest. Naprawdę jest.) Mój Boże.

I NATO, UE i Ameryka, mój Boże, takie odrażające zachowania. On wzywał o pomoc. (Tak. Racja.) Błagał o pomoc, dla swojego ludu, dla swojego narodu. Wszyscy przymknęli na to oko. Różnego typu wymówki, cokolwiek. Wolny świat, nonsens. Może są zbyt wolni, zbyt wygodni. (Tak. Prawda, Mistrzyni). To nie jest ich dom, to nie jest ich kraj, to nie są ich ludzie, to nie jest ich rodzina - więc nic ich to nie obchodzi. (Tak.) Wcale się tym nie przejmują. Tak właśnie jest. Czuję takie obrzydzenie. Tak mi niedobrze przez całą tą niską postawę. Bardzo, bardzo tchórzliwa postawa.

Czy jeszcze o coś chcecie mnie spytać? (Tak, Mistrzyni. Dlaczego 58% Rosjan popiera inwazję na Ukrainę, a tylko 23% jest przeciw?)

Nie wierzcie w te wszystkie reklamy. (Aha.) Wy już wiecie. On nie pozwala nikomu niczego zgłaszać! (Och. Racja.) Słuchają tylko państwowego radia i telewizji, (Tak.) i mediów. (Tak.) Tylko wspierane przez państwo. I tylko fałszywe wiadomości. (Aha.) Podobnie jak „operacja specjalna” a Ławrow, minister spraw zagranicznych odważył się nawet mówić do wszystkich: [...] „My nie atakujemy Ukrainy”. Bo powiedział: „Nie zaatakujemy żadnego innego kraju. Nie atakujemy żadnego kraju. Nie atakujemy Ukrainy”. Podczas gdy ich wojska bombardują wszystkich. (Tak, zgadza się. Tak, Mistrzyni.) Wyobraźcie sobie, takie kłamstwo! (Racja.)

I nawet jeśli 58% z... och, nie obchodzi mnie, jaki procent Rosjan popiera Putina, to wszystko są kłamstwa. (Tak. Racja, Mistrzyni.) Jeśli ja teraz zapytam was wszystkich, ilu z was mnie popiera: „Sto procent, Mistrzyni. (Tak. Zgadza się.) Wszyscy z nas”. (Tak, Mistrzyni.) Więc mogą oni tylko pójść i zapytać jego partię, ile osób go popiera. Dlaczego nie sto procent? Dlaczego tylko 58%, to dość skromnie. Nie wierzcie w całą tę reklamę. (Tak, Mistrzyni.) Ludzie, wszyscy o tym wiedzą, ale nikt nic nie robi. I to mnie właśnie wkurza.

(Mistrzyni, czy NATO może znaleźć jakikolwiek pretekst, by pomóc Ukrainie?)

Oczywiście, że mogą. Ich partie powinny mieć za zadanie strzec pokoju i wolności, i demokracji, i te wszystkie piękne słowa. (Tak, Mistrzyni. To prawda). A więc wszystko, co ma związek z pokojem między narodami; pokój, bezpieczeństwo, wolność, demokracja - wszystko, co z tym związane, mogą chronić. (Tak, Mistrzyni.) Także wojna, jest już blisko ich krajów. (Tak, to prawda. Racja). Ukraina to ich sąsiad, tuż przy granicy. (Tak.) Kilka kroków ulicą i może wtedy już jesteście w innym kraju. Inni sojusznicy NATO tam są. (Tak.)

Nie potrzebuje żadnej wymówki. Jeśli widzę, jak moi sąsiedzi są nękani i brutalnie bici albo zabijane dzieci i kobiety, to zrobiłabym co się da. (Tak, Mistrzyni.) Nie proszę o jakąś wymówkę; niczego nie potrzebuję. Nie potrzebuję jakiejś luki w żadnym prawie, żeby bronić moich sąsiadów i ich osłaniać. (Tak, Mistrzyni.) Szczególnie wtedy, kiedy oni wołają o pomoc (To prawda. dokładnie, Mistrzyni.) tak żałośnie i oni widzą, że członkowie ich rodziny umierają, są bici i ranni i nawet nie mogą wyjść z własnego domu, aby uciekać. (Tak, Mistrzyni.) Więc jaką jeszcze wymówkę chcecie, aby NATO miało? Jak wam się wydaje? (Nie mają wymówki.)

Jest taka kreskówka. Kreskówkę jest zwykle trudno opisać słowami, ale postaram się. W czasie aulackich (wietnamskich) uchodźców, kiedy oni wszyscy używali małych, rozklekotanych łodzi, żeby się wydostać i uciec do innego kraju dla bezpieczeństwa i wolności, którą to sądzili, że może tam znajdą. I jest taka kreskówka o chińczykach, którzy utonęli na morzu. I są tam pewne słowa chińskie, tak jak my mówimy „Pomóż mi” po angielsku. (Tak.)

Jakieś łodzie przepływają obok i mężczyzna mówi do drugiego: „Ja nie rozumiem co on mówi”. (Boże.) „Nie ma znaczenia. My nie rozumiemy o czym on mówi”. (Tak, Mistrzyni.) Człowiek w rozpaczy macha rękami i chlapie wodą, i woła o pomoc po chińsku. (Tak.) A oni patrzą na siebie z szampanem w ręku (Och, Boże.) coś w tym stylu. „Ja nie rozumiem co on mówi. Ty rozumiesz?” (Och, Boże.) Jakby nic się nie stało.

Taką właśnie wymówkę NATO i cały świat ma w tej chwili. (Prawda, Mistrzyni.) Podobną. (Tak, Mistrzyni.) Takie obrzydliwe. Nie jest mi przykro to powiedzieć. Naprawdę jestem obrzydzona całym tym wolnym światem. Silni „mocarze”. (Tak, Mistrzyni.) Wielkie mięśnie na nic. Już wam mówiłam. Tylko gadanie, a żadne dawanie. (Tak.)

Po co oni dają datki czy pomagają jakiemukolwiek innemu państwu? (Tak, Mistrzyni.) To nie ma nic wspólnego z NATO. To nie są nawet ich rodacy. Czemu poszli i pomogli? (Prawda. Tak.) Dlaczego dają szczepionki i ryż, i chleb, i jakiekolwiek donacje innym krajom? (Tak, Mistrzyni.)

I podobnie, należy pomóc w jakikolwiek sposób oni potrzebują. (Prawda.) A nie czekać aż oni stracili już wszystko i uciekają do innego kraju, żeby być jak żebraki, prosić o jedzenie, bezpieczeństwo i dach nad głową dla swoich dzieci w prowizorycznych namiotach, itd. I wtedy, jechać tam jak wielki, wielki, wielki kraj charytatywny czy organizacja i dawać jałmużnę tylko dla kamery. (Prawda, Tak, Mistrzyni.)

Ja nie mówię, że to nie jest dobre, ale lepiej jest, żeby oni nie stawali się żebrakami. (Prawda, Mistrzyni. Tak.) Lepiej temu zapobiec, aby mogli utrzymać swoją godność; prowadza sobie swoje interesy, pracują we własnym domu i zajmują się sobą. (Tak, Mistrzyni.) I kto wie? Może pewnego dnia będziecie ich potrzebować! (Racja. Nigdy nie wiadomo.) Gdyż my wszyscy jesteśmy zależni od siebie. Kto to wie? (Tak, Mistrzyni.) Prądy się czasem zmieniają. (Tak.) Jak wam już kiedyś mówiłam, cokolwiek robicie, robicie to dla siebie. (Prawda. Tak, Mistrzyni.) Ale ten utuczony świat nie rozumie tego. (Prawda. Tak, Mistrzyni.)

Jeszcze jakieś pytania? […] (Pomimo tego, że Ukraina nie jest w NATO, ale wspierali operacje pokojowe prowadzone przez NATO na przykład na Bałkanach, w Bośni i w Kosowie. Tak więc, chociaż oni nie należą do NATO to cały ten czas pomagają.)

Wiem. to więc taki wstyd, że NATO odmówiło im kiedy oni potrzebują pomocy. (Tak, to prawda.) To wstyd i właściwie czytałam, że NATO przyjęło ich, tylko nie powiedzieli kiedy. Więc czemu nie teraz? (Tak, prawda.) Kiedy tego potrzebują. Ludzie toną, a wy im obiecaliście, że mogą iść na waszą łódź, a kiedy oni toną, mówicie: „Och, nie”. (Tak.)

Najpierw, obiecaliście, że mogą wejść na łódź, a potem kiedy toną, kiedy naprawdę tego potrzebują, to wy odwracacie swoją łódź. (Prawda.) Czyż to nie jest niskie życie? (Tak, bardzo.) Przykro mi. (Tak, Mistrzyni.) Cóż, nie jest mi przykro. to naprawdę niski poziom, niskie życie. (Tak, Mistrzyni. Prawda.) Postawa niskiego życia. Nie są godni swojej pozycji. Nie są godni niczego. Nawet osoby-zwierzęta bronią siebie nawzajem. […] Jest ich tak wiele i osoby-zwierzęta także starają się pomagać ludziom, nawet obcym. (Tak.) Tak, w wielu przypadkach. […]

A ONZ? Zazwyczaj oni wysyłają jednostki pokojowe w jakikolwiek rejon konfliktu. (Tak, Mistrzyni.) dlaczego oni nic nie robią? Bo Ukraina też jest członkiem ONZ i Rosja to naruszyła. Nie atakuje się własnego członka (Prawda. Tak, Mistrzyni.) i to nawet bez prowokacji. (Tak.) Tylko dlatego, że macie muskuły, to idziecie atakować jednego z waszych krewnych w domu? (Prawda.) Dlatego, że oni są mniejsi? To nie jest słuszne, jest? (Nie, nie jest.)

A Rosja jest w Radzie Bezpieczeństwa przy ONZ i oni nie zapytali ONZ czy się na to zgadzają czy oni powinni napaść na Ukrainę czy nie. Nawet jeśli mają dobrą wymówkę, aby to zrobić, a której nie mają. (Tak, Mistrzyni.) Nie mają szacunku, brak szacunku dla Rady Bezpieczeństwa czy całego ONZ, a potem Haga chciała od nich wyjaśnień na temat zabijania kobiet i dzieci w ten sposób. A oni to zignorowali. Jeśli dobrze pamiętam, to nawet nie wzięli udziału. (Tak, Mistrzyni.)

To jest okrutny dręczyciel. Bez prawa, bez szacunku do czegokolwiek. A cały świat tylko obserwuje. To właśnie mnie irytuje. Kiedyś też bywały wojny w innych krajach, ale wtedy świat włączył się. (Prawda.) Aby pomóc i tak dalej, i nic wiele nie mówiliśmy. Bo to jest ich sprawa jeśli to robią, wykonują swoje zadanie, i to jest słuszne. (Tak.)

Ale teraz, nikt nic nie zrobił. Nikt nie chciał nic zrobić. A nawet wstrzymywali innych ludzi, którzy chcieli pomóc Ukrainie. (Tak.) Tak jak Polska chciała dać im kilka odrzutowców czy coś, a Ameryka ich zatrzymała. (Tak.) Widzicie tego złego Bidena i jego gang? (Tak, bardzo wyraźnie.) (Tak, Mistrzyni.) To mnie właśnie drażni. To wszystko. Cała ta niesprawiedliwość, Całe to tchórzostwo.

I czuję taki żal dla Ukrainy. (Tak, Mistrzyni.) Macie problem, cierpicie, wołacie o pomoc, a każdy udaje, że jest głuchy i ślepy. I tacy właśnie będą w swoim przyszłym życiu, jeśli nawet mogą urodzić się ponownie jako człowiek. Bo oni mają oczy - ale nie chcą widzieć. (Prawda, Mistrzyni.) Mają uszy – zatkali je. Nie chcą słyszeć, kiedy ludzie w potrzebie wzywają o pomoc. Obrzydliwe! Ci tak zwani przywódcy są tak obrzydliwi. (Tak, Mistrzyni.) Chcę im to powiedzieć w twarz. […]

Tak więc, to właśnie Rosję trzeba naprawić. (Tak.) Gdyż to Rosjanie naruszają rozdział Organizacji Narodów Zjednoczonych, który mówi o pokoju, harmonii (Tak, Mistrzyni.) i bezpieczeństwie dla każdego. (Prawda.) To nie opowiada się za wojną i przemocą. I nawet nie ma wymówki. Nawet nie ma prowokacji. (Tak, Mistrzyni.) A oni wszyscy przymknęli oko w ten sposób. To obrzydliwe. Nie sądzicie? (Tak. Tak, jest, Mistrzyni.) Też tak uważam. Nieważne czy ktokolwiek zgadza się ze mną czy nie. Obrzydliwe. Nie do pojęcia. Nie mam żadnych innych słów, żeby użyć. Nie mam żadnych gorszych słów, żeby ich nimi oznaczyć. […]

Rosję powinni już zaprowadzić do Hagi. Oni nie mogą sobie tak bombardować ludzi; czy dzieci, kobiety pośrodku drogi ewakuacyjnej. (Tak, Mistrzyni.) Oni są nieuzbrojeni. (Tak.) Ci ludzie są potworni. (Absolutnie.) Nawet przestępcy, policja nie strzela do ludzi, nie zabija ludzi którzy są nieuzbrojeni. (Prawda, Mistrzyni. Tak, Mistrzyni.) Wiecie, kryminaliści nawet. (Tak, Mistrzyni.) Nie wolno.

A tutaj Rosja łamie wszystkie prawa – międzynarodowe prawa i prawa karne. A ludzie nie robią nic, pozwalają im to kontynuować, niech Putin sobie zabija kobiety i dzieci. (Tak. Prawda.) Okropne. (Naprawdę.) My ciągle się modlimy.

(Mimo że im obiecał bezpieczeństwo, a wciąż ich zabija.) Tak! Właśnie o to chodzi. Zgodzili się, obiecali, podpisali i zapieczętowali: „Otworzę dla nich przejście, żeby wyszli”. Ale nadal ich bombarduje, kiedy oni są tam razem, (Tak.) kiedy są pośrodku drogi. Nie ma tam schronienia, nie ma osłony, nic; i są odsłonięci. Tak łatwo zabić ludzi w ten sposób. Nie do pomyślenia. To poza tchórzostwem. (Tak, Mistrzyni.) Tak więc, muszą być z piekła. (Bardzo źli.)

I dlatego, mówiłam wam, że to jest między siłą dobra a siłą zła. To nie jest normalna walka. (Tak, Mistrzyni.) W żadnej innej wojnie tak nie robią. Nie bombardują cywilów. Może kilku tak, ale to pomyłka czy coś. (Tak, Mistrzyni.) Ale normalnie ludzie tego nie robią. Nawet podczas wojny. Nie bombardują więźniów wojennych. Nie zabijają ich. Nie mówiąc o cywilach. Nawet nie więźniów wojennych. (Tak, Mistrzyni.) Och, okropne, złe i piekielne.

a wy wierzycie, że 58% Rosjan wspiera go. (Nie. To wszystko kłamstwa.) Co to za bzdury. PR (public relations). (Tak, dokładnie, Mistrzyni.) Oni śpiewają teraz własną piosenkę. Całe CNN i BBC czy jakakolwiek stacja telewizyjna już się spakowała i odeszli. Oni mówią to, co chcą. (Prawda, Mistrzyni.) Kto tam teraz liczy ile to procent? (Dokładnie.) […]

Wszyscy ci obrzydliwi tak zwani przywódcy świata. Nie mają wstydu, żadnej moralności. A świat tak to wszystko toleruje. To jest podobne. (Tak, Mistrzyni.) Wtedy ludzie zobaczą to, że to ta sama mentalność. Jeśli wspieracie kogoś, kto jest zły, to znaczy, że wy macie ten sam poziom mentalności, rozumowania. (Tak, Mistrzyni.) Czy nie jest to więc potworne, że cały świat rozumuje w ten sposób? (Tak, jest.) tolerując go, popierając go, tylko że na różne sposoby, w inny sposób. Tak jakby popierając zabójcę, mordercę, (Tak.) złodzieja, napastnika. I potem są obojętni czy dzieci i kobiety giną.

Och, ludzie. Ta cała karma spadnie na nich, tak, aby sami jakoś doświadczyli w tym życiu lub w następnym, że ich rodzina taka będzie. (Och!) Gdyż oni mają na to możliwości, a nie używają ich, aby chronić niewinnych ludzi. […]

Tak naprawdę, NATO, mają wystarczająco dużo wymówek, tylko jakoś nie chcą z nich korzystać. Nie trzeba czekać, aż Rosja zbombarduje jeden z ich krajów, aby podjąć przeciwdziałanie wojnie. Ponieważ na Ukrainie miliony uchodźców zmierzają teraz do sąsiednich krajów, które są państwami NATO. To zakłóci ich spokój, zakłóci ich gospodarkę, zakłóci ich biznes - wiele rzeczy, a infrastruktura może nie wystarczyć, by ich pomieścić.

Na przykład dwa największe miasta w Polsce już ostrzegają, że nie są w stanie dłużej przyjmować uchodźców z Ukrainy. (Och.) To wystarczająco dobra wymówka. (Tak.) Nawet jeśli nie potrzebujecie żadnej wymówki, ale to już jest jedna z wymówek. To już jest atak na polską gospodarkę, możliwości infrastrukturalne, spokój i stabilność. Uchodźcy przybywający masowo w ten sposób będą mieli wpływ na wszystko. (To prawda, Mistrzyni.) Tak nagle. (Tak, Mistrzyni.) Nie było wystarczająco dużo czasu, aby Polska czy inne kraje sąsiadujące z Ukrainą przygotowały infrastrukturę i miejsce zamieszkania. dla nich. (Tak, Mistrzyni.) Już nawet dwa większe miasta w Polsce mówią, że nie są w stanie dłużej przyjąć uchodźców z Ukrainy. (Och.)

Och, żaden kraj nie jest w stanie. (Tak, Mistrzyni.) Nawet najbogatszy kraj na świecie nie jest przygotowany. Więc to już jest jakby rozlanie się wojny, która zakłóca spokój w Polsce. To już wystarczy. (Tak, Mistrzyni.) Nawet jeśli potrzebują jakiejś wymówki. Tak więc wymówek jest znacznie więcej, ponieważ wojna na Ukrainie będzie miała wpływ na spokój wszystkich ich sąsiadów, (To prawda.) spokój psychiczny i skupienie się na swojej pracy, na swoim zajęciu. Ludzie będą się czuli przestraszeni i zdenerwowani, żyjąc w sąsiedztwie strefy objętej wojną, i nawet nie wiedzą, kiedy ta wojna rozleje się na wasz kraj, lub kiedy wybuchnie w waszej okolicy. (Tak, na pewno.) Więc to już wystarczy.

Mój Boże. Co za banda... Brak mi słów. To muszą być idioci, albo lenie, albo po prostu zwykli zwolennicy zła. (Tak, Mistrzyni.) Mówią, że dają Ukrainie trochę broni i tak dalej. Jak mogą powstrzymać Rosję przed zbombardowaniem ich, nawet jeśli mają trochę broni? (To prawda.) Po prostu strefa zakazu lotów nic nie zaszkodzi. (Nie, Mistrzyni.) Nawet jeśli zaszkodzi, to i tak już szkodzi. To już szkodzi innym narodom w pobliżu – członkom NATO. (Tak, Mistrzyni.) Ci wszyscy tchórze sprawiają, że robi mi się niedobrze. Myślę, że wszyscy oni powinni odejść ze swoich stanowisk, pójść do domu, przytulić swoje żony, cokolwiek. Bo nie nadają się, by siedzieć tam i patrzeć na rozlew krwi na ich oczach, na niewinnych. To takie obrzydliwe. Tak obrzydliwe, żeby o tym myśleć. Czy rozumiecie? (Tak, tak, Mistrzyni. Rozumiem.)

Nawet jeśli nigdy nie chcielibyście się z nikim bić, ale gdyby słabe dziecko, słabe dziecko przed wami było bite przez wielkiego łobuza, jak w tej rosyjskiej historii, to spróbowalibyście coś zrobić, żeby to dziecko ochronić, prawda? (Tak, musielibyśmy.) To jest podstawowy instynkt ludzkiego koleżeństwa. (Tak, to prawda.) Och, to takie obrzydliwe, takie brzydkie! Mój Boże. Oni wszyscy powinni odejść, powinni wrócić do domu! [...]

Mówią, że ich zasadą jest ochrona bezpieczeństwa ludzi, pokoju i czegokolwiek innego. Wszystkie dobre słowa, wszystkie rzeczy, które mają robić i powinni robić. Ale teraz w krajach NATO nie ma pokoju. Oczywiście, że nie! Jak można mieć spokój, kiedy dom sąsiada płonie? (To prawda.) I kraj waszego sąsiada jest atakowany przez większy, o wiele, wiele, wiele masywniejszy i okrutniejszy niż ten mały kraj obok waszego. (Tak, Mistrzyni.) I teraz ich nieszczęście rozlewa się na wasz dom, na wasz kraj. Kraj jest jak dom, ludzie mieszkają w nim razem. Podobnie jak uchodźcy, którzy tak masowo przybywają, jak mogą mieć wystarczająco dużo czasu, żeby się przygotować? (Tak, rozumiemy.) A to będzie miało zły wpływ na gospodarkę kraju przyjmującego, na spokój, na zorganizowany styl życia. Wszystko też wywróci się do góry nogami. (Tak, Mistrzyni.)

To też jest rodzaj wojny. (Zgadza się.) Pośrednia wojna. Aby prowadzić wojnę, nie musicie nawet iść i zabijać ludzi. Zabijacie ich, wysyłając miliony uchodźców do ich nieprzygotowanego kraju. (Tak, Mistrzyni.) Nagle kraje NATO muszą teraz przyjąć ukraińskich uchodźców, Rumunia, Polska, pobliskie kraje. (Tak, tak.) Kraje pobliskie, kraje sąsiednie.

Nagle muszą wziąć na swoje barki tę odpowiedzialność. To nie jest ich wina! (Nie, nie jest.) Nie zasługują na ten nagły napływ uchodźców, którzy przybywają z wszelkiego rodzaju potrzebami. Medycznymi, emocjonalnymi, psychicznymi, wszelkimi potrzebami. (Tak, Mistrzyni.) Niektórzy są ranni, niektórzy są chorzy, niektórzy są w szoku, niektórzy są słabi, niektórzy są starzy, niektóre są w ciąży. To są różne rzeczy, z którymi muszą sobie radzić. To nie jest sprawiedliwe dla sąsiednich krajów NATO. (Tak, Mistrzyni. Niesprawiedliwe.)

To jest ta wojna, która już wybuchła. I nie wiem, ile jeszcze kłopotów kraje NATO muszą znieść, żeby NATO naprawdę coś zrobiło. Choćby po to, by zablokować niebo, żeby Rosja nie bombardowała z góry mieszkających dzieci, kobiet i ludzi! Przynajmniej tyle mogliby zrobić. (Tak.) Wyobraźmy sobie, że w każdej chwili Rosja nadchodzi bombardując ich z góry, dokąd by się uciekli? Jak mają się bronić? (To prawda.)

Nie obchodzi mnie, co mówi NATO, oni nie mają odwagi. Nie mają odwagi. Przywódcy NATO nie mają nic! Nic, co byłoby godne ich pozycji. Powinni się wstydzić. Idźcie do domu, załóżcie spódnicę. Jeśli nie mają, niech pożyczą ją od żony lub dziewczyny, albo od matki, aby przynajmniej okazać trochę wstydu. Pozwalacie, aby ludzie umierali na waszych oczach, i wymyślacie różne głupie, kiepskie wymówki! Bóg was obserwuje! Niebiosa zapisują wszystkie wasze przewinienia. Poczekajcie, aż staniecie przed swoim Stwórcą, a wtedy zrozumiecie, o czym mówię. Powinni po prostu odejść. Odejść! Odejść ze wstydem. (Tak, Mistrzyni.)

Mam na myśli nie tylko ludzkich uchodźców z Ukrainy. Są też zwierzęta domowe, uchodźcy osoby-zwierzęta, a także wszelkiego rodzaju traumy, które pozostały w ich pamięci od czasu opuszczenia Ukrainy. Tak więc wszystkie sąsiednie kraje, czy też kraje NATO, zmagają się z tą nieuznawaną wojną; nie chodzi tu tylko o walki czy bombardowania. (Tak, Mistrzyni.) Wszystkie te kłopoty, chaos i tyle niewygód i cierpienia, kraje sąsiednie muszą również dzielić, dobrowolnie lub nie. (Tak.) A więc wszystko to można zaliczyć do wojny. Jako szkody wyrządzone krajom NATO. Nie wiem, jakich jeszcze wymówek chcą. Czy naprawdę czekają, aż Rosja zbombarduje kraje NATO, aby nazwać to wojną? (Mam nadzieję, że nie.) Nie! Nie! [...]

Nie trzeba mieć żadnego pretekstu, żeby usunąć osobę obłąkaną. Jeśli mężczyzna lub kobieta są obłąkani z jakiegoś powodu a potem niszczą dom, biją rodziny i sprawiają kłopoty, także w sąsiedztwie, to należą do zakładu dla obłąkanych. (Tak.) Nie ma co siedzieć i dyskutować z nim. Jeśli wymierza w ciebie nóż, musisz znaleźć sposób, aby nad tym zapanować. Nie możesz po prostu martwić się, że boisz się noża i nic nie robić. Jeśli ten człowiek jest szalony i już krzywdzi ludzi, nie ma powodu, żeby go rozumować lub mieć jakiś pretekst, żeby go obalić. (Rozumiemy.) To znaczy schwytać go, zabrać gdzieś, gdzie jest jego miejsce, aby mógł się wyleczyć lub poprawić.

Dopóki nie będzie bezpieczny dla innych, nie można go uwolnić. Nie ma potrzeby siedzieć tam i rozumować, ani bać się go, jeśli zbierze się duże sąsiedztwo. (Tak, Mistrzyni.) Nie można bać się jednego człowieka, kiedy jest ich wielu! Nie rozumiem, jaka jest logika ich rozumowania. (Tak, Mistrzyni.) Nie można mówić o prawie, szacunku czy porządku do szalonego człowieka, (Zgadza się.) ponieważ on nie reaguje tak, jak wy. Trzeba więc radzić sobie w zależności od sytuacji. Nie zawsze z biurokracją i protokołem. (Tak, Mistrzyni.) W przeciwnym razie cały świat jest szalony, słuchając jednego człowieka, (Tak.) jednego szalonego człowieka. (Tak, rozumiemy.)

Tak więc w tej sytuacji wszyscy powinni wyraźnie widzieć, że Putin jest szalony. Bo żaden normalny, zdrowy na umyśle przywódca nie zrobiłby tego, co zrobił z Ukrainą. (Zgadza się.) Tak więc z szalonym człowiekiem trzeba sobie radzić w inny sposób. Nie można z nim po prostu rozumować, rozmawiać logicznie, ani mówić o prawie i porządku. (Tak, Mistrzyni.)

Świat musi w jakiś sposób przekazać wiadomość ludności rosyjskiej. Powiedzcie im, żeby potępili Putina. On nie jest waszym godnym przywódcą. I cała armia rosyjska, nie słuchajcie Putina. Nie marnujcie swojej pięknej młodości, aby walczyć w tej okrutnej i bezsensownej wojnie. Po co macie poświęcać swoje życie dla czegoś, co jest nisko, nisko, nisko, bardzo nisko poniżej waszej godności, idealizmu i szlachetności. Musicie zrezygnować z wojny! Idziecie z rządem Ukrainy; oni was nie krzywdzą, to już wiecie. Nic wam nie zrobią, jeśli tylko się poddacie. Nie słuchajcie dalej Putina i nie popełniajcie zbrodni wojennych, a także zbrodni według prawa Nieba. Wszyscy jesteście dobrymi ludźmi. Jesteście bardzo młodzi i piękni. I macie ideały, aby bronić swojego kraju, ale to nie jest ten cel. To jest zła i niegodziwa wojna, w której walczycie.

Normalny przywódca nigdy nie kazałby swoim żołnierzom bombardować, atakować cywilów. Podczas żadnej z wojen, nawet poważnych wojen, wojen światowych, przywódcy nie wydawali żołnierzom takich rozkazów. A więc wy, rosyjscy szlachetni żołnierze, i dowódcy armii, proszę.... Putin jest szalony. Nie poświęcajcie swojego cennego życia z powodu szalonego człowieka. Nie poświęcajcie ukraińskich sąsiadów, dobrych ludzi, ludzi miłujących pokój, tylko z powodu szalonego człowieka. Ponieważ wy również będziecie musieli odpowiedzieć przed Bogiem, jeśli robicie to samo, jeśli jesteście mu posłuszni, słuchacie go i zabijacie niewinnych ludzi lub sami się zabijacie.

„ Russia - March 2022 Protestors: Nie dla wojny! Nie dla wojny! ”

Musicie potępić Putina i nie walczyć więcej z narodem ukraińskim. To byli wasi sąsiedzi. To dobrzy sąsiedzi. Nie zrobili nic złego wam i waszemu krajowi. Proszę, proszę, musicie wiedzieć, że Bóg obserwuje Niebo obserwuje. To, co robicie, jest złe. Wy nie jesteście źli, ale wasz przywódca, tak zwany przywódca, Putin, jest w błędzie. Jeśli przywódca jest w błędzie, nie musicie go słuchać, bo obaj będziecie się mylić, i razem ze sobą pociągnie was do piekła.

Więc proszę, przestańcie. Zatrzymajcie wojnę teraz, natychmiast, aby uratować własne życie, aby uratować honor Rosjan i aby uratować Ukrainę i naród ukraiński. I ocalić świat od wszystkich niepotrzebnych cierpień spowodowanych wojną na różne sposoby. Dziękuję bardzo.

„ Russia - Media report from Guardian News Mar. 4, 2022 Protestors: Nie dla wojny! Nie dla wojny!

Protestor (f): Ja nie chcę tej wojny. Prawie nikt tutaj jej nie chce. Chcę, aby cały świat zobaczył, że my jej nie chcemy. Nie chcemy, by ciążyła nam na sumieniu przez dziesięciolecia.

Protestors: Nie dla wojny! Nie dla wojny! Nie dla wojny!

Protestor (m): Wszyscy mają obowiązek nie milczeć o tym, co się dzieje, i wypowiadać się przeciwko temu.

Protestor2 (f): Jest to zbrodnia zarówno przeciwko Ukrainie, jak i Rosji. Uważam, że to jest zabijanie zarówno Ukrainy, jak i Rosji. Jestem oburzona. Nie dla wojny!

Protestor3 (f): Wojna musi zostać zatrzymana. Tak musi być. To szaleństwo, co się teraz dzieje. Powinniśmy wszyscy krzyczeć: „Nie dla wojny!”. Powinniśmy wyjść, bo inaczej być nie może. Stracimy nie tylko Ukrainę, ale i Rosję. ”

My też kochamy Rosję. Kochamy rosyjski naród. To tylko przeciwko Putinowi jest teraz cały świat. Módlcie się do Boga, aby was chronił. Proszę, nie walczcie już więcej. Wasze życie jest cenne, wasza żona, wasze dzieci, wasi rodzice, wasza matka, wasi przyjaciele czekają na was w domu. Po prostu rzućcie wojnę, a wkrótce możecie być w domu. Módlcie się do Boga, módlcie się do Boga, módlcie się do Boga.

Host: Najłaskawsza Mistrzyni, nasza niekończąca się wdzięczność za udzielenie Twojej Niebiańskiej mądrości i współczucia w tych trudnych czasach. Modlimy się, aby przywódcy na całym świecie szybko użyli zdrowego rozsądku i zapewnili Ukrainie ochronę, nakładając strefę zakazu lotów, wspierając tym szybkie zakończenie wojny. Niech Mistrzyni na zawsze będzie osłonięta bezpieczeństwem, pokojem i obfitością zdrowia, pod opieką i troską wszystkich Niebiańskich Istot.

Aby posłuchać całej rozmowy z Najwyższą Mistrzynią Ching Hai na temat niszczycielskiego kryzysu na Ukrainie oraz by dowiedzieć się czy wszyscy uczniowie to prawdziwi praktykujący duchowo albo czy niektórzy mają negatywne intencje, jak też kto jest jedyną osobą, która może znosić karmę tego świata - zapraszamy na Między Mistrzem a Uczniami w piątek 18 marca 2022 r., na pełną transmisję tej konferencji.

Ponadto dla waszej informacji prosimy sprawdzić poprzednie powiązane Fly-in News/ Między Mistrzem a Uczniami konferencje, jak:

Wieści w locie:

Składniki potrzebne, aby obudzić naszą wewnętrzną Moc Boga

Ważna informacja od szefa COVID-a

Ceńcie życie innych, pielęgnując pokój

Spostrzeżenia Najwyższej Mistrzyni Ching Hai na temat pilnej sytuacji na Ukrainie

Świat zostawił Ukrainę, aby walczyła sama

Potężne kraje muszą być odważne i pomóc Ukrainie

Między Mistrzem a Uczniami:

Odważna praca Najwyższej Mistrzyni Ching Hai dla tego świata

Ludzie potrzebują prawdziwych, silnych i mądrych przywódców

Kobiety muszą być chronione i szanowane

Prezydent powinien chronić życia swoich ludzi

Zemsta nigdy nie przynosi pokoju

Prawdziwy dżihad

Bycie weganinem uwydatnia w nas naszą Miłość i Dobroć

Prawdziwe współczucie i moralne standardy to prawdziwe rozwiązanie

Rządy całego świata muszą stać po stronie Ukrainy

Obejrzyj więcej
Najnowsze filmy wideo
2024-04-27
46 Poglądy
2024-04-27
270 Poglądy
3:58

Earthquake Relief in Taiwan (Formosa)

2024-04-26   401 Poglądy
2024-04-26
401 Poglądy
2024-04-26
151 Poglądy
2024-04-26
978 Poglądy
30:32

Godne uwagi wiadomości

2024-04-25   86 Poglądy
2024-04-25
86 Poglądy
2024-04-25
305 Poglądy
Udostępnij
Udostępnij dla
Umieść film
Rozpocznij od
Pobierz
Telefon komórkowy
Telefon komórkowy
iPhone
Android
Oglądaj w przeglądarce mobilnej
GO
GO
Prompt
OK
Aplikacja
Zeskanuj kod QR lub wybierz odpowiedni system telefoniczny do pobrania
iPhone
Android